Menu:

News !

Polecamy !

(2kB)
Nieplanowane krycie u suki ...

Opracowanie: Monika Mikulska
www: Z Bullerbyn
mail: monika@staffik.pl

...taka "wpadka" niestety może się zdarzyć zarówno w profesjonalnej hodowli psów, jak i u "przeciętnego" właściciela suczki.

Co zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście przede wszystkim musimy zastanowić się czy chcemy dopuścić do przyjścia na świat nieplanowanych szczeniąt. Jeśli nie to, na pewno nie warto czekać, że może "się uda" i suczka nie zaszczeni się. Nowoczesna medycyna weterynaryjna oferuje nam kilka metod, po które możemy sięgnąć w tej jakże niekomfortowej sytuacji. Po pomoc należy się zwrócić do lekarza weterynarii, który pomoże nam w dobraniu najlepszej dla naszej suki metody zapobiegania niepożądanej ciąży. W tym miejscu chciałabym pokrótce opisać jakie rozwiązania może nam zaproponować:

1. Sterylizacja aborcyjna, czyli chirurgiczne usunięcie macicy (najczęściej również i jajników, a więc prawidłowo mówiąc - kastracja). Metoda o 100% skuteczności, nieodwracalnie zapewniająca bezpłodność suki, a co za tym idzie rozwiązująca problem cieczek raz na zawsze. Ze względów etycznych zapewne najmniej akceptowalna, niemniej warta rozważenia w przypadku suczek, które nigdy nie miały zostać użyte w hodowli. Można ją wykonać właściwie w każdym momencie po ustaniu cieczki, jednak najlepiej zabieg przeprowadzić po wczesnej diagnostyce ciąży (od 21 dnia po kryciu) do 6 tyg. ciąży. W przypadku nie stwierdzenia ciąży u suczki, zabieg sterylizacji można odłożyć w czasie o 2-3 miesiące i wykonać go w trakcie tzw. fazy anestrus (barku aktywności płciowej w organizmie suki). Oczywiście najrozsądniejszym rozwiązaniem jest wykonanie zabiegu sterylizacji u suki niehodowlanej przed pojawieniem się pierwszej cieczki (w 5-6 miesiącu życia), co eliminuje możliwość przypadkowego krycia suki jak i znacznie ogranicza zachorowania na nowotwory hormonozależne (np. sutka, jajnika).

2. Podanie leków z grupy estrogenów (np. Mesalin, Oestradiolum). Są to leki hormonalne wywołujące w macicy szereg zmian uniemożliwiających przyszłą ciążę: powodują one utrudnienie transportu oocytów przez jajowody do macicy oraz zmiany w błonie śluzowej samej macicy, uniemożliwiające rozwój zarodków i ich implantację. Leki te podaje się w postaci iniekcji domięśniowych w 3, 5 i 7 dniu po kryciu. Podawanie estrogenów, mimo stosunkowo wysokiej (blisko 100%) skuteczności antykoncepcyjnej pociąga za sobą niestety sporo skutków ubocznych. Mogą wystąpić głównie ropomacicze oraz sporadycznie krwotoki wewnętrzne i z dróg rodnych. Poza tym leki te mają toksyczne działanie na szpik kostny oraz powodują powikłania długoterminowe, takie jak obniżona płodność w następnych cyklach rozrodczych. Z tych względów leków tych nie powinno się stosować zbyt często, w szczególności u suk przeznaczonych w przyszłości do rozrodu.

3. Alizin (aglepriston) - lek z grupy antygestagenów. Nie jest hormonem, tylko syntetycznym blokerem receptorów progesteronowych. Progesteron jest hormonem odpowiedzialnym za implantację zarodków w macicy i utrzymanie ciąży. Podanie antagonisty oddziałującego na receptory progesteronowe w macicy (i gruczole sutkowym) powoduje "zablokowanie" sygnałów, które umożliwiają komórkom jajowym zagnieżdżenie się w macicy i utrzymanie ciąży. Lek podany we wczesnym stadium ciąży (do 25 dnia po kryciu) zapobiega jej implantacji w macicy, natomiast podany w późniejszym stadium (26-45 dzień), uniemożliwia utrzymanie ciąży: prowadzi do jej przerwania i wydalenia płodów. Dużą zaletą Alizinu jest możliwość użycia go w szerokim przedziale czasowym: od momentu krycia do 7 tygodnia ciąży. Jednak najbezpieczniej stosować go do 25 dnia ciąży (100 % skuteczność antykoncepcyjna) w formie dwukrotnej iniekcji w odstępie 24 godzin. Podany później (między 26 a 45 dniem ciąży) wykazywał co prawda podobnie wysoką skuteczność (97,5 %), jednak usuwanie farmakologiczne ciąży wysokiej (po 25 dniu ciąży), niesie za sobą ryzyko powikłań: wypływy z dróg rodnych, możliwość wystąpienia stanów zapalnych i zakażeń macicy, poza tym mogą wystąpić fizjologiczne objawy poronienia z wydaleniem niezdolnych do samodzielnego życia płodów, co jest niewątpliwie przykrym przeżyciem dla właściciela.

Lek ten nie ma ujemnego wpływu na czynności rozrodcze u suk - kolejna ruja przebiega zgodnie z fizjologią (wysoki odsetek suk szczennych, u których w przeszłości stosowano aglepriston). Następna ciąża i poród przebiegają normalnie u wszystkich suk, lek nie ma również żadnego wpływu na zdrowie szczeniąt. Może jedynie powodować skrócenie okresu międzyrujowego o 1 do 3 miesięcy. Jest lekiem o precyzyjnym działaniu, który łączy w sobie łatwość stosowania, wysoką skuteczność i bezpieczeństwo, zatem można go podawać bez ryzyka nawet w sytuacji gdy nie jesteśmy pewni czy suka na pewno jest w ciąży.

Porównanie skuteczności i bezpieczeństwa stosowania opisanych wyżej metod zapobiegania ciąży u suk jednoznacznie nasuwa wnioski, że Alizin powinien być lekiem z wyboru w takich sytuacjach. Jest metodą najbardziej akceptowalną z powodów etycznych dla właścicieli i lekarzy jak i z punktu widzenia sztuki weterynaryjnej ( zdrowotnych dla suk). Niemniej pamiętajmy, że ostatecznego wyboru metody zapobiegania ciąży u suki możemy dokonać jedynie po konsultacji z lekarzem weterynarii.

<< wstecz